TORA W POTRZEBIE

AMSTAFFKA ZE SCHRONISKA

Tora to amstaffka, która w 2011 roku trafiła do schroniska dla bezdomnych zwierząt z silną alergią. Została zrzeczona przez ówczesnego właściciela. Długo szukaliśmy dla niej domu i w końcu w roku 2014 została adoptowana.

O Torze można przeczytać tutaj

Inspektorzy kilka tygodni po adopcji chcieli wykonać kontrolę po adopcyjną, niestety nie zastano wówczas właściciela. Za kilka dni spróbowano również i tak kolejne cztery razy. Nie mogliśmy się dodzwonić do właściciela, inspektorzy zostawiali wezwania w celu kontaktu z biurem. Bez skutku. Podczas kolejnej kontroli powiedziano inspektorowi, że pies poszedł na spacer z właścicielem, po kilkunastu minutach oczekiwania pracownik KTOZ został poinformowany, że jednak właściciel z psem nie wróci, ponieważ wyjechał. W mieszkaniu nie było żadnego śladu bytności psa, żadnych misek, czy posłania. Po tym okresie inspektorzy zwodzeni byli przez właścicieli jeszcze kilka razy. W końcu 24 czerwca 2014 roku złożyli zawiadomienie na Policję. 30 czerwca udało się odebrać Torę jej właścicielom. Tora była w stanie tragicznym: miała atopowe zapalenie skóry, zarażone i zropiałe zadrapane rany oraz wszystkie możliwe pasożyty skórne. Była wychudzona i bardzo głodna. Jak inspektor odprowadzał ją do samochodu rzuciła się na suchy chleb dla ptaków, który leżał na trawie. Była bardzo brudna, najprawdopodobniej mieszkała w chlewie. Przez to, że otrzymywała pokarm typu makaron i resztki z obiadu zaostrzyły jej się objawy alergii. Całe dwuletnie leczenie w schronisku Tory poszło na marne.

Obecnie Tora przebywa w schronisku, gdzie rozpoczęto jej leczenie.
Jej przypadek medycznie nie jest beznadziejny – lekarzom weterynarii udało się doprowadzić do sytuacji w której skóra wyglądała ładnie. Trzeba jednak się liczyć z kosztami utrzymania takiego psa, karma jaką sunia powinna mieć to Hills z/d, plus trzeba reagować gdy tylko zaczyna się dziać coś złego i 'biec’ do lekarza weterynarii, sunia jest uczulona nie tylko na karmę – nie może tez chodzić dużo bezpośrednio na słońcu, powinna być w miarę czystym środowisku.

Zawracamy się przy okazji z prośbą do Państwa o pomoc w zakupie karmy dla Tory, może jeść tylko jeden rodzaj : Hill’s z/d. Karmę można przywieźć do Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt lub do biura KTOZ przy ul. Floriańskiej 53. Koszt 10 kg takiej karmy to około 220 zł.

Jeżeli Państwo nie mogą zakupić karmy prosimy o wpłaty darowizny na nasze konto:

80 1500 1487 1214 8000 9036 0000
z dopiskiem „Tora”