Wena uciekinierka pozdrawia

Na pewno część z Was pamięta Wenę, która w niedługim czasie po adopcji pojechała nad morze i tam zwiała nowym właścicielom. Niedawno udało się ją złapać, a teraz jaśnie pani śpi jak królowa. Z dzikiego psa, szybciutko przeobraziła się w lwa salonowego 💪🏻Sami popatrzcie 🥰

„Nie koziołek ….nie biedronka…lecz to JA ..ZAJĄC POZIOMKA ! 🙂 …a dokładniej WENA w nowym wydaniu. Podobno z racji covidu nie wyszedł jej interes z kebabami nad morzem i postanowiła wrócić do KR. Dziki pies sam od razu wybrał łóżko. Foto nie jest pod publiczkę – psiak śpi w łóżku, które sama sobie wybrała 🙂. Trafiła do domu z doświadczeniem w dzikusach i ma dwie siostry 🙂 Dostała od nas komplet sprzętu.”