Z cyklu z pamiętnika inspektora, relacjonuje inspektor Ania

Zostaliśmy poproszeni o odłowienie kotki o imieniu Flora z Ogrodu Botanicznego na zabieg sterylizacji. 🐈‍⬛
Udałam się tam więc w deszczową i zimną niedzielę – 2 kwietnia.
Kicia przyszła pod szklarnię i gdy uchylono drzwi, bez wahania wparowała do środka, dała się pogłaskać i wziąć na ręce. 🥰🐱
Byłam pewna, że Flora jest zwierzęciem dzikim, tymczasem kotka absolutnie nie jest dzika, jedynie zdawała się być trochę przestraszona sytuacją.
Dowiedziałam się również, że dwójka rodzeństwa Flory nie przetrwała zimy 😥 i przepadła bez wieści, stąd też zadecydowałam o zabraniu kotki do KTOZ Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Krakowie, gdzie znajdziemy jej bezpieczny domek. 😊
W schronisku kicia została dokładnie przebadana, a przede wszystkim uwolniono ją od towarzystwa miliona kleszczy, ukrytych w jej futerku.
Po kwarantannie i zabiegu sterylizacji, będziemy szukać dla niej najlepszego domu na świecie! 😃😍