Z pamiętnika inspektora.

Zostaliśmy poproszeni o pomoc w udostępnieniu posta o kocie, który zaginął dnia 10 czerwca 🐱 🐈.
W połowie zeszłego tygodnia, do biura KTOZ zadzwoniła zrozpaczona właścicielka.
Okazało się, że kotek pokazuje się we wczesnych godzinach porannych oraz w środku nocy. Jest jednak tak przerażony, że ucieka nawet przed właścicielami 😐.
Również rozstawienie klatki łapki, nie przyniosło spodziewanego rezultatu.
Na domiar złego Hirro – bo tak ma na imię bohater naszej historii – jest poważnie chory i musi przyjmować leki. Wtedy to do akcji wkroczył nasz specjalista od kotów – inspektor Paweł 🙂 🐱.
Przez prawie tydzień, każdą wolną chwilę w trakcie dnia, sprawdzał czy koci zbieg, przypadkiem nie czai się gdzieś w okolicy.
Od zeszłego tygodnia, Paweł w godzinach między 24.00 a 3.00 nad ranem, próbował różnych sztuczek, aby wreszcie Hirro wrócił szczęśliwie do domu.
W końcu, wczorajszej nocy – udało się!! 👌 🤩 🥳 🎈 🎉 🎊
Hirro wreszcie został złapany, a my gratulujemy Pawłowi jego uporu i determinacji ❤ ❤.