Po śmierci właściciela została przez jego rodzinę oddana do schroniska. Jest pełna uroku osobistego, radosna, żywiołowa, o oryginalnej urodzie. Mimo, iż z mieszkania trafiła prosto do azylowego boksu, nie straciła wiary w ludzi. Radośnie wita wszystkich i cieszy się z każdej chwili spędzonej w towarzystwie opiekuna. Jest posłuszna, bystra i kontaktowa a za smakołyk stara się zrobić wszystko, czego oczekuje od niej człowiek. Umili życie każdemu, kto zdecyduje się przygarnąć ją pod swój dach. W nowym otoczeniu może jednak reagować nerwowo, już raz została adoptowana i zwrócona bo przy przechodzeniu nad nią zareagowała nerwowo. Są też miejsca w których nie lubi być dotykana. Trzeba pamiętać, że nawet najmilszy pies może różnie reagować gdy sam nie wie czego spodziewać się po ludziach.