Z pamiętnika inspektora.

Z pamiętnika inspektora relacjonują inspektor Gosia i inspektor Mateusz:
Do biura Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami, wpłynęło zgłoszenie dotyczące szczeniaka przebywającego w złych warunkach w Krakowie.
Z relacji osoby zgłaszającej wynikało, że pies jest trzymany w małej klatce, karmiony kiszką i szynką raz dziennie, rzadko wypuszczany, załatwia się pod siebie😐.
Dodatkowo ze względu na stan zdrowia właściciela, zdarzało się, że ten stanął na psie.
Na potwierdzenie swoich słów, osoba zgłaszająca wysłała nam zdjęcia. Inspektorzy pojechali pod wskazany adres – na miejscu ujrzeli szczeniaczka, trzymanego w budzie zabezpieczonej kratką od lodówki🙄.
W środku była miska z brudną wodą. Powierzchnia, którą pies miał do dyspozycji, nie pozwalała mu na swobodny ruch.
Pies musiał załatwiać się do budy, a jego sierść pokrywał mocz 😐.
Wezwano asystę Policji 🚔.
Właściciel twierdził, że trzyma psa w taki sposób jedynie chwilami. Zaprzeczały temu liczne ślady odchodów oraz relacja osoby zgłaszającej.
Generalnie rzecz biorąc – pan nie widział nic złego w takim mieszkaniu dla zwierzęcia😑.
Inspektorzy podjęli decyzję o odebraniu psiaka.
Należy zaznaczyć, że dnia 19 marca 2021 roku, do biura KTOZ wpłynęło zgłoszenie od anonimowej osoby, przejeżdżającej w tejże okolicy Krakowa, odnośnie biegającego psa 🐕 🐶.
Inspektorzy trafili na tę samą posesję, której tyczy się powyżej opisana interwencja.
Osoba przebywająca na posesji, uparcie wypierała się, jakoby pies należał do niej. Od osób przechodzących, inspektorzy dowiedzieli się, że pies biega bez opieki już od jakiegoś czasu. Piesek został złapany i przewieziony do Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Krakowie. Ponieważ nikt się po niego nie zgłosił, dnia 15 kwietnia 2021 został adoptowany 😊 .
W czasie interwencji dnia 29 lipca 2021 roku, właściciel odbieranego szczeniaka, nawiązał do sytuacji z dnia 19 marca. Stwierdził, że zabraliśmy mu wtedy psa (którego wtedy sam się wyrzekł 🤷‍♀️).
Tym samym, utwierdził inspektorów w przekonaniu, że postępują słusznie zabierając pieska, ponieważ jego właściciel, nie potrafi sprawować odpowiedniej opieki nad zwierzęciem.